- Szkoła
- Informacje
- Pracownicy
- Fundusz Socjalny
-
- Komunikaty
- Wnioski
- Dla Nauczycieli
- Wydarzenia
- Osiągnięcia
- Dokumenty
- Inne
Gazetka Klex
- Linki
- Strzelectwo
Uczniowski Sen
Wstałem o 7:30, umyłem się, szybko ubrałem i, jak co dzień, pognałem do szkoły. Po drodze mijałem samych uśmiechniętych ludzi, podziwiałem ptaki, pogłaskałem psa, pobawiłem się z kotkiem. | |
W efekcie spóźniłem się na pierwszą lekcję. No tak, znowu się zacznie: spóźnienie, uwaga, jedynka. A tu… niespodzianka! Nauczyciele wyjątkowo mili. Nie wpisano mi spóźnienia i dostałem cztery piątki, dwie szóstki i pochwałę za pomysłowość na wychowaniu fizycznym, (chociaż nie nazwałbym zawieszenia liny na drabinkach i wspinanie się po niej pomysłowością, ale ok., niech i tak będzie! Nie miałem nic przeciwko takiemu podejściu do sprawy. |
Takie były 3 pierwsze lekcje!!! Na kolejnej przerwie okazało się, że 3 następnych nie będzie, ponieważ nauczyciele pojechali na wycieczkę. To nie był koniec niespodzianek! Wracając ze szkoły, znalazłem 50 zł. Po powrocie do domu przejrzałem zeszyty i znowu pełne zaskoczenie! Nie miałem nic zadane, a była dopiero 11 przed południem! Mogłem wyjść na dwór. Z kolegami łapałem zaskrońce i jaszczurki. Schwytaliśmy 10 jaszczurek i 3 zaskrońce. Wszystkie zwierzątka nakarmiliśmy i wypuściliśmy. Potem pograliśmy jeszcze w piłkę, trochę pogadaliśmy i cały dzień minął jak 5 minut. Już się kładłem spać i miało być tak pięknie, gdy nagle ... obudził mnie jakiś dzwonek! TO MÓJ BUDZIK! Szkoda, że to wszystko to tylko sen, a mnie znów czekała szkolna rzeczywistość. |